![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMk3WjPpfgzgllRtJBEo0qcRUrknoUIyEeTpsiE-g_OdGBApEf9gPccuhebmTzZG-4u_LvnZ6pH4U5Fulnb21W3HLjl_CD-nWESMiLyHz_rJDhMO1bd1GCBgikw501wBnpiZ7ylEC7edys/s200/wirus.jpg)
Podczas pracy z komputerem warto wyrobić sobie kilka nawyków. Pierwszy z nich dotyczy zapisywania swojej pracy co kilka minut, za pomocą skrótu ctrl+s. Gdy przypadkiem wyłączy się komputer, zapisany fragment zostanie zachowany. Dobrą praktyką jest także zaniechanie rozsyłania lub fowardowania (przesyłania dalej) łańcuszków.
Zawarte w nich adresy są świetnym zbiorem dla spamerów, a niektóre antywirusy nie są w stanie sprawdzić zapakowanych załączników. Prawidłowym przyzwyczajeniem jest także skanowanie wszystkich plików ściąganych z Internetu lub nośników danych od znajomych, na przykład pendrive?ów, płyt kompaktowych lub DVD. Z pomocą przyjdą nam z pewnością programy antywirusowe, które koniecznie trzeba mieć zainstalowane na dysku. Przydatne są też inne programy - instalując na dysku nowe programy komputerowe, nawet te zakupione na płycie, również warto zadbać, by przejrzał je antywirus.
Nigdy nie wiadomo, czy przypadkiem nie znalazło się w nich złośliwe oprogramowanie, które mogłoby wyrządzić szkody na naszym komputerze.
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń